- Do Żukowa jedziemy mocno zmotywowani i głodni kolejnej ligowej wygranej. Mimo że rywale będą grać na własnym terenie, dwa punkty wrócą do Wielunia - mówi kołowy MKS-u Mateusz Kaźmierczak, który typuje na naszej stronie wyniki 7. kolejki I ligi Grupy A.
Przed nami 7. kolejka I ligi Grupy A. W jej ramach czeka MKS Wieluń daleki wyjazd do Żukowa, gdzie ligowe punkty będzie chciał mu wyrwać miejscowy GKS. Początek tego spotkania już w najbliższą sobotę o godz. 18:00.
Tak dramatycznego meczu w hali WOSiR już dawno nie było. Jeszcze na kilkanaście sekund przed końcem wydawało się, że komplet punktów zdobędą wielunianie, jednak piłkę meczową mieli ostatecznie gorzowianie, którzy również nie wykorzystali swojej szansy. W efekcie starcie beniaminków, czyli MKS-u ze Stalą, zakończyło się remisem 23:23.
- Znając waleczność drużyny z Wielunia oraz świetny doping kibiców na hali, jestem przekonany, że będzie to bardzo interesujący mecz. Mimo przyjaźni pozaboiskowej, na parkiecie nie będzie żadnej taryfy ulgowej - mówi były zawodnik MKS-u, a obecnie Stali Gorzów, Marcin Gałat, który typuje na naszej stronie wyniki 6. kolejki I ligi Grupy A.
Po kolejnym dalekim wyjeździe MKS wraca do hali WOSiR, gdzie już w najbliższy weekend rozegra swoje czwarte spotkanie w tym sezonie przed własną publicznością. Tym razem rywalem podopiecznych Tomasza Derbisa będzie zespół z najwyższej półki, ponieważ po pierwsze zajmuje on aktualnie w tabeli trzecie miejsce, a po drugie nie doznał jeszcze w tegorocznych rozgrywkach ani jednej porażki. Mowa o Stali Gorzów, z którą wielunianie powalczą o ligowe punkty w niedzielę o godz. 15:00.
Jedno zwycięstwo w trzech meczach odnieśli szczypiorniści MKS-u w inauguracyjnych kolejkach lig wojewódzkich w kategoriach młodzieżowych. Komplet punktów udało się zdobyć tylko juniorom, natomiast juniorzy młodsi i młodzicy przegrali swoje spotkania dosyć wyraźnie.
Niestety na tarczy wrócili z Malborka do Wielunia seniorzy MKS-u. Choć do 50. minuty toczyli z faworyzowaną Pomezanią wyrównany bój, ostatecznie ulegli gospodarzom 25:34, ponosząc tym samym swoją pierwszą wyjazdową porażkę w I lidze.
- Faworytem jest na papierze na pewno zespół z Malborka, ale na szczęście za pełnienie tej roli punktów się nie rozdaje, bo to parkiet weryfikuje, kto w danym dniu jest silniejszy - mówi przed meczem z Pomezanią Malbork bramkarz MKS-u, Grzegorz Cieślak, który typuje na naszej stronie wyniki 5. kolejki I ligi Grupy A.
Po wygranej na własnym parkiecie ze Śląskiem Wrocław, MKS jedzie w najbliższą sobotę do Malborka, by powalczyć o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w historii w I lidze. Przeciwnikiem wielunian będzie miejscowa Pomezania, która po 4 kolejkach obecnego sezonu plasuje się na piątej lokacie w ligowej tabeli.
Świadkami niezwykle emocjonującego widowiska byli w niedzielne popołudnie kibice zgromadzeni w hali WOSiR. MKS przegrywał bowiem do przerwy ze Śląskiem Wrocław 8:14, by po niesamowitej pogoni w drugiej połowie pokonać rywala 24:21.