We wtorek mierzyli się ze sobą w Pucharze Polski. W sobotę staną naprzeciwko siebie w rozgrywkach ligowych. Mowa o MKS-ie Wieluń i Politechnice Anilana Łódź, dla których sobotnie spotkanie pomiędzy nimi w Wieluniu będzie pierwszym w historii bezpośrednim starciem w I lidze.
To nie było spotkanie, które zapamięta się na długo. Mimo to, gra MKS-u mogła się podobać, podobnie zresztą jak wynik końcowy finału wojewódzkiego PGNiG Pucharu Polski. Wielunianie pewnie pokonali w nim łódzką Anilanę 34:26.
Pierwsze zwycięstwo w sezonie odnieśli w niedzielę juniorzy MKS-u Wieluń. Po dwóch porażkach z zespołami łódzkiej Anilany podopieczni Hieronima Wolnego pokonali w hali WOSiR Victorię Tomaszów Mazowiecki. Swoje spotkania rozegrała też w weekend drużyna chłopców prowadzona przez Maję Zienkiewiecz. W pierwszym w tym roku turnieju w Piotrkowie nie udało jej się jednak zdobyć ani jednego oczka.
Drugie wyjazdowe zwycięstwo w sezonie odnieśli w minioną sobotę seniorzy MKS-u. Po pełnym błędów meczu, szczególnie w pierwszej połowie, wielunianie wygrali w Świdnicy 34:26, przyczyniając się tym samym do zakończenia - trwającej od września 2016 roku - serii meczów bez porażki u siebie gospodarzy.
- Ciekawie będzie zagrać po raz pierwszy mecz przeciwko mojemu wieloletniemu przyjacielowi Krzysiowi Węckowi. Mimo to, nie wyobrażam sobie innego rozstrzygnięcia jak zwycięstwo Świdnicy - mówi przed meczem z MKS-em skrzydłowy ŚKPR-u Świdnica, Kamil Rogaczewski, który typuje na naszej stronie wyniki 8. kolejki I ligi Grupy B.
Tym meczem już od początku tygodnia żyje w szczególności trzech zawodników MKS-u. W sobotę o godz. 19:00 w Świdnicy wielunianie zmierzą się z miejscowym ŚKPR, którego barw bronili w przeszłości Konrad Krzaczyński oraz wychowankowie tego klubu, czyli Krzysztof Węcek i Krzysztof Książek.
Wcześniej niż było planowane pierwszoligowy zespół MKS-u wróci do hali WOSiR. Nieoczekiwanie bowiem nasz klub został powiadomiony, że do 14 listopada br. powinien rozegrać eliminacje Pucharu Polski z Politechniką Anilaną Łódź. Wobec powyższego działacze z Wielunia i miasta włókniarzy postanowili, że o awansie do dalszej rundy zadecyduje jedno spotkanie, które rozegrane zostanie w hali WOSiR w najbliższy wtorek (14 listopada). Mecz, na który wstęp będzie wolny, rozpocznie się o godz. 20.00.
Czwarte zwycięstwo w sezonie odnieśli w miniony weekend młodzicy MKS-u Wieluń prowadzeni przez Hieronima Wolnego. Drugiej porażki w swoim drugim spotkaniu doznali z kolei wieluńscy juniorzy kierowani przez tego samego trenera. Obie drużyny rozgrywały swoje mecze w Łodzi z Anilaną II.
Nieudany powrót na pierwszoligowe boiska po 3-tygodniowej przerwie zanotowali w miniony weekend szczypiorniści MKS-u. W starciu z SPR-em Tarnów po raz kolejny stracili ponad 30 bramek i w efekcie przegrali czwarty raz w tym sezonie.
- Jesteśmy w 100% zdeterminowani, aby wydłużyć passę zwycięstw we własnej hali. Pomimo wpadki w pierwszej kolejce, u siebie czujemy się mocni i wiemy, że hala oraz kibice w niej zasiadający są naszym atutem - mówi przed sobotnim spotkaniem z SPR-em Tarnów rozgrywający MKS-u, Krzysztof Książek, który typuje na naszej stronie wyniki 7. kolejki I ligi Grupy B.