Przekonywujące zwycięstwo MKS-u Wieluń. Trzy punkty pozostają w Wieluniu.

Po prawie czteromiesięcznej przerwie na hali sportowej Wieluńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wieluniu wystąpili piłkarze ręczni Międzyszkolnego Klubu Sportowego rozpoczynając rozgrywki w ramach I ligi grupy B w sezonie 2018/2019. Spotkanie z drużyną MKS Real-Astromal Leszno było pierwszym meczem naszych szczypiornistów przed wieluńską publicznością nowy sezonie rozgrywkowym. Formalnie rozgrywki rozpoczęły się 22 września 2018 r. od meczu wyjazdowego rozegranego w Zawadzkim z drużyną tamtejszego ASPR-u Zawadzkie, gdzie MKS Wieluń odniósł zdecydowane zwycięstwo 30:19.

Zanim rozpoczął się mecz z MKS-em Realem - Astromalem Leszno , Zarząd Międzyszkolnego Klubu Sportowego uroczyście pożegnał braci Pawła i Krzysztofa Dutkiewiczów, którzy zakończyli występy w wieluńskiej drużynie. Trzecią osobą, która miała być uroczyście pożegnana był bramkarz Grzegorz Ciślak. Jednak ten ostatni nie mógł dotrzeć do Wielunia ze względów rodzinnych. Dodam jeszcze, że bracia Dutkiewiczowie spędzili w Wieluniu trzy sezony ( od 2015r. do 2018 r.), natomiast Grzegorz Cieślak bronił bramki MKS-u Wieluń w latach 2016 ? 2018. Warto przypomnieć, że Paweł Dutkiewicz w sezonie 2015/2016 ( II liga) oraz w sezonie 2016/2017 ( I liga ) zdobył koronę króla strzelców.

Przygotowując się do meczu z drużyną z Leszna nasza drużyna miała świadomość, że nie będzie lekko, gdyż przeciwnik to solidna ekipa. Powodem takiej oceny są dotychczasowe pojedynki z leszczynianami, a także wysoka wygrana naszych przeciwników w I kolejce z Legnicą. Mkaesiacy oprócz ambicji sportowych, woli walki, wiary w swoje umiejętności oraz dobrze zabezpieczonej bramki przez Mikołaja Krekorę, który w meczu z ASPR-em Zawdzkie pokazał klasę, wiedzieli, że atutem będzie własna hala a także wieluńscy kibic, którzy staną na wysokości zadania, co będzie sprzyjało temu aby 3 punkty pozostały w Wieluniu.

Wieluńscy kibice, jak zawsze wypełnili halę sportową Wieluńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wieluniu i swoim dopingiem pomagali drużynie MKS-u Wieluń.

MKS Wieluń przystąpił do gry bez kontuzjowanego w Zawadzkim Piotra Madeły. Od samego początku byliśmy świadkami twardej walki na boisku. Mecz lepiej rozpoczęli leszczynianie, którzy rzutami z drugiej linii oddanymi przez Huberta Szkudelskiego wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Otwarcie dla MKS-u Wieluń nastąpiło za sprawą Krzysztofa Książka, który pomimo niedyspozycji zdrowotnej rozegrał bardzo dobre spotkanie, zdobywając w całym meczu 7 bramek ( najwięcej w naszej drużynie.)

Kolejne 15 minut to czas, w który MKS Wieluń znalazł sposób na gości. Twardo w obronie, skutecznie w ataku oraz doskonała postawa w bramce Mikołaja Krekory, który oprócz obrony kilku rzutów z gry, obronił dwa rzuty karne wykonywane Marcina Giernasa spowodowały, że na tablicy pojawił się wynik 9:6 dla MKS-u Wieluń.

Drużyna z Leszna nie zamierzała jednak tanio sprzedać skóry. Dobrą zmianę dał dla leszczynian Marcel Zdobylak. Pomimo tego, ze jego warunki fizyczne znacznie różniły się od rosłych zawodników z Leszna, wykazywał się on bardzo dobrą skutecznością w rzutach ze skrzydła a także skutecznym wykonywaniem rzutów karnych. Do tego znakomita postawa w bramce leszczynian Fyderyka Musiała spowodowała, że na koniec pierwszej połowy meczu na tablicy wyników widniał wynik 12:12.

Druga połowa rozpoczęła się bramki zdobytej dla MKS-u Wieluń przez Krzysztofa Książka, co dało na prowadzenie, którego już nie oddaliśmy do końca meczu. Byliśmy świadkami trwającej cały czas twardej walki na boisku. W 50 minucie za brutalny faul na Krzysztofie Węcku czerwoną karta ukarany zostaje zawodnik drużyny z Leszna Mateusz Nowak. MKS Wieluń konsekwentnie realizuje swój plan. Skuteczna gra w obronie naszych zawodników spowodowała, że przyjezdni z coraz większym trudem zdobywali bramki. Na wyróżnienie w tym elemencie gry zasługuje w przekroju całego meczu Łukasz Królikowski. W drugiej połowie dalszym ciągu skuteczny był Krzysztof Książek. Bardzo dobrze na boisku zaprezentował się Jędrzej Kurzawa, który skutecznie wykonał 3 rzuty karne. Drużyna z Leszcza bardzo ambitnie walczyła do końca meczu, jednak konsekwentna i skuteczna gra MKS-u Wieluń spowodował, że odnieśliśmy przekonywujące zwycięstwo 26:22.

 Do nieprzyjemnego incydentu doszło w ostatnich sekundach meczu. Zawodnik naszej drużyny Konrad Krzaczyński, który w całym meczy zdobył 4 bramki został sprowokowanym przez przeciwnika. Emocje wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem. Próba odwzajemnienia się przeciwnikowi zakończyła się tym, że sędziowie pokazali Konradowi Krzaczyńskiemu czerwoną kartkę.

MKS Wieluń - MKS Real-Astromal Leszno 26:22 (12:12)

MKS Wieluń: Mikołaj Krekora, Patryk Kolanek, - Krystian Kowalik, Kamil Młodzieniak 1, Krzysztof Węcek 2, Krzysztof Książek 7 (2/10), Szymon Famulski 1, Jarosław Cepielk 3(1/0), Konrad Krzaczyński 4, Jędrzej Kurzawa 3 (3/3), Oskar Klimas, Radosław Majda, Łukasz Królikowski 2, Michał Bernaś 2, Wojciech Rybczyński, Błażej Golański.

Zawodnik meczu w drużynie MKS Wieluń : Mikołaj Krekora

Trener: Tomasz Derbis.

MKS Real-Astroma Leszno: Michał Przekwas 1, Mariusz Rogoziński, Mateusz Nowak 1, Krzysztof Misiaczyk 1, Jakub Wierucki, Marcin Giernas 4, Rybarczyk Alex, Piotr Łuczak, Hubert Szkudelski 3, Marcin Jaśkowski 3, Marcel Zdobylak 9 ( 3/3), Alan Raczkowiak, Michał Frieske, Jakub Kruk, Fryderyk Musiał, Jakub Skorupiński.

Zawodnik meczu w drużynie MKS Real-Astroma Leszno : Marcel Zdobylak

Trenerzy: Wierucki Maciej, Ryszard Kmiecik

Przebieg meczu: 5' 1:3, 10' 32:4, 15' 7:6, 20' 9:6, 25' 10:8, 30' 12:12, 35' 15:13, 40' 17:16,
45' 19:16, 50' 21:18, 55' 22:20, 60' 26:22.

Kary: MKS - 10 minuty (Książek, Węcek, Bernaś Michał, Oskar Klimas, Łukasz Królikowski),

czerwona kartka ? Konrad Krzaczyński

Kary MKS Real-Astroma Leszno - 14 minut (Rogoziński, Misiaczyk, Giernas, Łuczak x 2, (Szkudelski, Raczkowski).

czerwona kartka ? Mateusz Nowak

Zawodnik meczu w drużynie MKS Real ? Astromal Leszno : Marcel Zdobylak

Zawodnik meczu w drużynie MKS Wieluń : Mikołaj Krekora