Sobotnie spotkanie od pierwszego gwizdka było niezwykle zacięte. Na prowadzeniu była raz jedna, raz druga drużyna, lecz żadna nie potrafiła sobie wypracować kilkubramkowej przewagi. Wydawało się, że przełom nastąpił w ostatnich 10 minutach pierwszej połowy. Wówczas emkaesiacy w końcu odskoczyli rywalom i w 26. minucie wygrywali 16:12. Jak się okazało, prowadzenia niestety nie udało im się utrzymać nawet do przerwy. Gospodarze w porę sie ocknęli i wykorzystując kary MKS-u, ustalili rezultat pierwszej część gry na 16:16. Po powrocie na boisko inicjatywę przejęli gracze MTS-u, którzy powoli, ale skutecznie budowali swoją pozycję. W 51. minucie prowadzili 27:24 i kibice zgromadzeni w chrzanowskiej hali powoli zaczynali świętować. Ambitni wielunianie na szczęście się nie poddali. 4 minuty później po bramkach najskuteczniejszego w wieluńskich barwach Krzysztofa Węcka (9 bramek) doprowadzili do remisu, a następnie po golach Radosława Majdy powrócili na długo oczekiwane prowadzenie. W końcówce to również oni byli bliżej zwycięstwa za 3 punkty. Chrzanowianie dogonili bowiem wieluński zespół dopiero 10 sekund przed końcem, gdy swoim 10. trafieniem popisał się najlepszy na parkiecie Dawid Skoczylas. W decydujących o losach spotkania rzutach karnych więcej zimnej krwi zachowali już zawodnicy MKS-u. Z linii siódmego metra ani razu nie pomylili się Jarosław Cepielik, Piotr Madeła, Radosław Majda i Krzysztof Książek, a bohaterem został ostatni z nich, który zanim wykorzystał dającą zwycięstwo "siódemkę", własnymi rękami obronił rzut Jakuba Romiana, spontanicznie zmieniając na chwilę w bramce Grzegorza Cieślaka. Wygrana, choć nie za komplet oczek, dała MKS-owi awans na 9. miejsce w tabeli, a dodatkowo sprawiła, że dołująca seria porażek nareszcie dobiegła końca. Oby był to dobry prognostyk przed startem nowego sezonu, który tradycyjnie rozpocznie się tuż po wakacjach, czyli we wrześniu.
MTS Chrzanów - MKS Wieluń 33:33 (16:16), k. 6:7
MTS: Konrad Gil, Michał Wiatr, Marcin Górkowski - Karol Put 3 (0/1), Patryk Madeja 3, Patryk Rola 6 (4/4), Michał Gasin 4, Karol Żelezik, Dawid Skoczylas 10, Michał Olszewik 2, Mateusz Krasucki 1, Jakub Bogacz 3, Jakub Romian 1.
Trener: Rafał Bugajski.
MKS: Grzegorz Cieślak - Kamil Młodzieniak 5, Krzysztof Węcek 9 (1/3), Krzysztof Książek 2, Bartłomiej Helman 1 (1/1), Łukasz Piwnicki, Jarosław Cepielik 2 (2/2), Robert Pawelec 1, Piotr Madeła, Oskar Klimas 1, Radosław Majda 6, Łukasz Królikowski 2, Michał Bernaś 1, Konrad Krzaczyński 3.
Trener: Tomasz Derbis.
Przebieg meczu: 5' 3:3, 10' 7:6, 15' 9:9, 20' 11:13, 25' 11:15, 30' 16:16, 35' 20:19, 40' 22:21, 45' 26:24, 50' 28:26, 55' 30:30, 60' 33:33.
Kary: MTS - 8 minut (Rola, Gasin, Bogacz, Romian), MKS - 8 minut (Książek, Pawelec, Bernaś, Królikowski).
Pozostałe wyniki 30. kolejki:
KS AZS AWF Biała Podlaska - Viret CMC Zawiercie 10:0 (walkower)
KSSPR Końskie - ASPR Zawadzkie 31:28
SRS Czuwaj Przemyśl - KS Uniwersytet Radom 33:18
Politechnika Anilana Łódź - KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski 33:33, k. 4:5
MSPR Siódemka Miedź Legnica - KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 33:28
ŚKPR Świdnica - SPR PWSZ Tarnów 27:38