Gospodarze sobotniego meczu prowadzili z MKS-em tylko raz - w 1. minucie po bramce Arkadiusza Miszki z rzutu karnego. Po tym trafieniu - ku zaskoczeniu wszystkich - wielunianie zdobyli 3 bramki z rzędu i wraz z biegiem czasu przejmowali coraz większą kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. W 13. minucie - po golu Łukasza Królikowskiego - wygrywali 9:4, a w 29. minucie - po serii 5 kolejnych bramek - było już 18:10. Po pierwszej połowie emkaesiacy prowadzili finalnie 19:12 i można powiedzieć, że w tej części gry wychodziło im dosłownie wszystko, począwszy od obrony bardzo dobrze współpracującej z Grzegorzem Cieślakiem, a skończywszy na ataku, gdzie w sobotę świetnie spisywali się zwłaszcza Krzysztof Książek, Jarosław Cepielik i Radosław Majda.
W przerwie wiele mówiło się w wieluńskiej szatni o tym, że Olimpia zdecydowanie lepiej prezentuje się w drugich odsłonach meczu i początkowo słowa te zaczęły się sprawdzać, bo w 41. minucie zaliczka podopiecznych Tomasza Derbisa stopniała do zaledwie 3 bramek. Zryw ten kosztował jednak zespół Sławomira Szenkela zbyt dużo, ponieważ przyjezdni błyskawicznie poradzili sobie z kryzysem i w 48. minucie znów byli na 8-bramkowym prowadzeniu (30:22). Taki obrót spraw wyraźnie podciął skrzydła dotychczasowemu liderowi rozgrywek, dzięki czemu MKS nie miał najmniejszych problemów z dowiezieniem korzystnego rezultatu do końcowego gwizdka. Ostatecznie wygrał z faworyzowanym przeciwnikiem 35:28, w efekcie czego awansował w tabeli na 4. miejsce i z jednym meczem zaległym do rozegrania traci do drużyn z podium tylko 6 punktów.
Co ważne, to nie było ostatnie spotkanie wielunian w tym roku. Podczas gdy inni mogą już zacząć myśleć o świętach, oni zmierzą się jeszcze awansem z MTS-em Chrzanów, który zajmuje 14. miejsce w ligowej stawce. Mecz ten odbędzie się w najbliższą sobotę (16 grudnia) o godz. 16:00 w hali WOSiR. Zapraszamy!
Olimpia MEDEX Piekary Śląskie - MKS Wieluń 28:35 (12:19)
Olimpia: Artur Kot, Paweł Zemelka, Mateusz Zięba - Arkadiusz Miszka 7 (3/4), Sergiusz Zagała 4 (0/1), Mateusz Czapla 1, Maciej Chromy 2, Bartosz Jaksik 1, Mateusz Cieślik 1, Michał Rosół 1, Dawid Ludyga, Kamil Cieniek, Szymon Kotalczyk 1, Patryk Miłek, Arkadiusz Kowalski 3, Łukasz Płonka 7.
Trener: Sławomir Szenkel.
MKS: Andrzej Waloch, Grzegorz Cieślak - Kamil Młodzieniak, Krzysztof Węcek 4 (0/1), Krzysztof Książek 7 (1/1), Szymon Famulski, Bartłomiej Helman 2, Łukasz Piwnicki, Jarosław Cepielik 7, Robert Pawelec, Michał Bernaś 3, Piotr Madeła, Krzysztof Dutkiewicz, Paweł Dutkiewicz 5 (2/2), Radosław Majda 5, Łukasz Królikowski 2.
Trener: Tomasz Derbis.
Przebieg meczu: 5' 1:2, 10' 4:6, 15' 6:9, 20' 9:12, 25' 10:15, 30' 12:19, 35' 14:22, 40' 18:23, 45' 21:28, 50' 23:30, 55' 25:32, 60' 28:35.
Kary: Olimpia - 10 minut (Chromy x 2, Cieślik, Kotalczyk, Kowalski), MKS - 8 minut (Książek x 2, Cepielik, Bernaś).
Czerwona kartka: Zagała (Olimpia) - 60. minuta.
GALERIA ZDJĘĆ Z MECZU (FOT. KAROL MAREK)
GALERIA ZDJĘĆ Z MECZU (ŹRÓDŁO: FACEBOOK.COM/MKSOLIMPIAPIEKARY)
Pozostałe wyniki 12. kolejki:
ŚKPR Świdnica - Viret CMC Zawiercie 30:26
Politechnika Anilana Łódź - LKPR Moto-Jelcz Oława 28:25
MSPR Siódemka Miedź Legnica - SRS Czuwaj Przemyśl 30:29
KSSPR Końskie - KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 27:32
SPR PWSZ Tarnów - ASPR Zawadzkie 44:26
KS AZS AWF Biała Podlaska - KS Uniwersytet Radom 38:19
MTS Chrzanów - KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski 35:35 (5:6 w rzutach karnych)