Choć zawodnicy z Konstantynowa zajmowali przed ostatnim ligowym spotkaniem dopiero piąte miejsce w tabeli, wieluński szkoleniowiec był pewien obaw o końcowy rezultat z tą drużyną. Wszystko ze względu na fakt, iż na wyjeździe jego podopieczni wygrali z Kanzas tylko 26:24, a dodatkowo trzy dni wcześniej doznali dotkliwej porażki z Anilaną Łódź 34:40. Mimo dużej presji (awans do 1/8 finału Mistrzostw Polski dawał wielunianom remis bądź zwycięstwo), emkaesiacy bez trudu poradzili sobie na szczęście z rywalem, który na prowadzeniu był tylko raz - przy stanie 1:0.
Później na parkiecie dominowali już tylko wieluńscy zawodnicy, którzy wraz z upływem kolejnych minut systematycznie powiększali swoją przewagę. Ta do przerwy wyniosła 10, a w drugiej połowie błyskawicznie wzrosła do 12 trafień. Dzięki dużej zaliczce na boisko wprowadzani byli kolejni zmiennicy, którzy wcale nie zamierzali zwalniać tempa. Strata gości do gospodarzy wprawdzie się nie powiększyła, ale poza bramkarzami wszyscy gracze z Wielunia wpisali się na listę strzelców, a to z pewnością jest dużym osiągnięciem. Królem polowania okazał się zdecydowanie najlepszy zawodnik drużyny juniorów w tym sezonie - Bartosz Kicmach, który tym razem trafił do siatki 11 razy.
Ostatecznie MKS zwyciężył w ostatnim meczu ligowym 42:33, zapewniając sobie tym samym wicemistrzostwo województwa łódzkiego i awans do 1/8 finału Mistrzostw Polski Juniorów. Tam na ekipę Wojciecha Psui czekają już zespoły z województwa opolskiego, podkarpackiego i dolnośląskiego, z którymi emkaesiacy zmierzą się najprawdopodobniej w Opolu. Co ważne, poza wieluńskim teamem do grona 32 najlepszych drużyn w naszym kraju awansował także ChKS Łódź, który w tabeli łódzkich rozgrywek wyprzedził MKS o 1 punkt. Łodzianie zdobyli w 12 meczach 19 oczek, a wielunianie 18.
MKS Wieluń - KKS Włókniarz Konstantynów Łódzki 42:33 (21:11)
MKS: Dominik Madziara, Miłosz Krzywański, Rafał Marcinkowski - Paweł Madeła 4 (1/1), Paweł Pabiński 4, Maciej Kuźbiński 4, Wojciech Rybczyński 3, Mateusz Stronczyński 1, Jędrzej Kurzawa 2, Dawid Skorupa 1, Bartosz Kicmach 11, Mateusz Cieślak 1, Mikołaj Rębisz 5 (0/1), Robert Sakowski 1, Dominik Wesołowski 2, Bartosz Bednarek 3.
Trener: Wojciech Psuja.
Włókniarz: Kamil Zgórski, Janusz Marszałek - Bartosz Jencz 1, Bartosz Zajc 7 (1/1), Mateusz Olborski 1, Kamil Karga 10 (0/1), Arkadiusz Kunc, Rafał Balicki 2, Kacper Sikora 2, Bartek Borsiak 7, Damian Pedzicki, Adrian Janeczek 2, Marek Włodarczyk 1.
Trener: Eugeniusz Czech.
Przebieg meczu: 5' 4:2, 10' 8:5, 15' 11:6, 20' 14:7, 25' 17:8, 30' 21:11, 35' 24:13, 40' 26:17, 45' 30:19, 50' 35:23, 55' 37:30, 60' 42:33.
Kary: MKS - 6 minut (Kuźbiński, Kurzawa, Sakowski), Włókniarz - 2 minuty (Włodarczyk).
Tak cieszyli się w szatni po zwycięstwie nad Włókniarzem Konstantynów Łódzki juniorzy MKS-u Wieluń / fot. Maciej Kuźbiński