Faworyt sobotniego spotkania jest jeden. Jest nim oczywiście wieluński MKS, który nie dość że od 10 ligowych meczów nie stracił punktu, to po świetnej inauguracji rundy rewanżowej i wysokiej wygranej z Trójką Ostrołęka zasiadł na fotelu lidera. Dla porównania SPR - po anulowaniu jedynego zwycięstwa z wycofanym z rozgrywek MOKS-em Słoneczny Stok Białystok - nie ma na swoim koncie ani jednego oczka i plasuje się na ostatniej pozycji w tabeli. Co więcej, w Wieluniu siedlczanie przegrali 19:38 i chyba jakiś kataklizm mógłby sprawić, że w sobotę gospodarze pokuszą się o niespodziankę.
Mimo to drużyny tej nie można lekceważyć, ponieważ po przenosinach do nowej hali, która niedawno powstała w Siedlcach, spisuje się całkiem przyzwoicie, sprawiając problemy ligowym średniakom. Tylko 5-oma bramkami w hali przy ZSP nr 3 wygrał Pabiks Pabianice, a w ostatniej kolejce zaledwie jednym trafieniem zwyciężył Włókniarz Konstantynów Łódzki. Czy podopieczni Tomasza Derbisa również będą mieć problemy z pokonaniem najbliższego przeciwnika? W piłce ręcznej wszystko może się zdarzyć, ale wiele na to nie wskazuje, dlatego w sobotę wszyscy liczymy na kolejne pewne dwa punkty emkaesiaków.
SPR Siedlce - MKS Wieluń
Sobota (31 stycznia), godz. 16:00
Hala przy ZSP nr 3 w Siedlcach
Pozostałe mecze 15. kolejki:
AZS UW Warszawa - Orlen Wisła II Płock
UMKS Trójka Ostrołęka - AZS AWF Warszawa
Politechnika Anilana Łódź - SPR Pabiks Pabianice
MKS Mazur Sierpc - KS Uniwersytet Radom
AZS UMCS Lublin - ChKS Łódź
Pauzuje: KKS Włókniarz Konstantynów Łódzki