Pierwszy mecz towarzyski MKS-u Wieluń odbył się w sobotę (23 sierpnia) w hali WOSiR, a emkaesiacy ulegli w nim trzeciej drużynie poprzedniego sezonu w II lidze (Grupie I) SPR-owi Bór Oborniki Śląskie 32:33 (18:17). Tydzień później (30 sierpnia) wielunianie wzięli udział w turnieju w Komprachcicach, gdzie oprócz MKS-u i miejscowego OSiR-u wystąpili jeszcze dwaj pierwszoligowcy - Olimp Grodków i Grunwald Ruda Śląska. Po wyrównanych spotkaniach (zwycięstwo 26:20 z OSiR-em oraz porażki 15:19 z Olimpem i 20:26 z Grunwaldem) podopieczni Tomasza Derbisa zajęli ostatecznie na Opolszczyźnie trzecie miejsce, a ze statuetką króla strzelców do Wielunia wrócił nasz rozgrywający Michał Bernaś.

Bilans dotychczasowych sparingów emkaesiaków (trzy porażki i tylko jedno zwycięstwo) nie jest może zbyt imponujący, jednak z pewnością rozegrane spotkania spełniły swoją rolę. Przeciwnicy, z którymi mierzyli się wielunianie, byli bardzo wymagający, a gra naszych zawodników w niektórych meczach wyglądała naprawdę dobrze. We wszystkich spotkaniach szwankowała co prawda zarówno gra w defensywie, jak i w ofensywie, ale z każdym starciem było coraz lepiej. Optymistycznie wyglądała zwłaszcza współpraca w obronie Roberta Pawelca i Macieja Krekorę, którzy w Komprachcicach stanowili dla przeciwników barierę nie do przejścia. Swoje ?pięć minut? na tych zawodach miał także nasz bramkarz Patryk Stefaniak, który popisywał się wieloma świetnymi interwencjami.

- W sparingu z SPR-em w Wieluniu graliśmy nieco słabiej w obronie i myślę, że właśnie gra w defensywie zdecydowała o naszej porażce. Wpływ na zwycięstwo przyjezdnych miała także nasza słaba skuteczność w stuprocentowych sytuacjach. Jeśli chodzi o turniej w Komprachcicach, to poza pierwszą połową meczu z Grunwaldem Ruda Śląska (5:14), prezentowaliśmy się naprawdę nieźle. Przede wszystkim lepiej niż z Obornikami Śląskimi graliśmy w defensywie, w której rządzili na środku Robert Pawelec i Maciej Krekora, a w bramce bardzo dobrze spisywał się momentami Patryk Stefaniak. Mimo dwóch porażek i tylko jednego zwycięstwa zawody na Opolszczyźnie można uznać za bardzo udane. Najważniejsze, że chłopaki powoli dochodzą do wysokiej formy, która miejmy nadzieję przyjdzie na pierwszy mecz sezonu z Trójką Ostrołęka - powiedział Łukasz Majda, kierownik MKS-u.

Przed startem nowego sezonu wieluńskich szczypiornistów czeka jeszcze jeden sprawdzian. W czwartek (4 września) o godz. 19:30 zagrają oni w Wieluniu z II-ligowym ASPR-em Zawadzkie. Tydzień później zacznie się już poważne granie. 13 września odbędzie się 1. kolejka II ligi, w której przeciwnikiem podopiecznych Tomasza Derbisa będzie UMKS Trójka Ostrołęka.

Wyniki meczów towarzyskich MKS-u przed startem nowego sezonu:

MKS Wieluń - SPR Bór Oborniki Śląskie 32:33 (18:17)
MKS Wieluń - Olimp Grodków 15:19 (9:9)
MKS Wieluń - Grunwald Ruda Śląska 20:26 (5:14)
MKS Wieluń - OSiR Komprachcice 26:20 (15:12)
MKS Wieluń - ASPR Zawadzkie (mecz odbędzie się 4 września o godz. 19:30 w Wieluniu)